Odczarowujemy dziekanaty!

„[Dziekanat to…] miejsce, gdzie myślisz że już nic Cię nie zdziwi, a później przychodzi Student… ;)” to jedna z odpowiedzi udzielonych w ogólnopolskim badaniu ankietowym pracowników dziekanatów, która wywołała wiele refleksji ? podczas prezentacji na II ogólnopolskim Forum Dziekanatów. Zdanie to jest nie tylko trafione, ale i dowcipnie ujmujące sedno niejednej studenckiej sprawy. Już wtedy pokazało nam, że o naszej pracy możemy wypowiadać się nie tylko fachowo, ale i z przymrużeniem oka.

O ile tego pierwszego byliśmy świadomi, drugie okazało się miłym zaskoczeniem. Chcieliśmy zatem ten wątek pociągnąć i wyciągnąć z dziekanatów drzemiący w nich potencjał. Okazja ku temu nadarzyła się podczas II ogólnopolskiego Forum Dziekanatów w SGH. Dzięki uprzejmości firmy dr Irena Eris zorganizowaliśmy konkurs na hasła do kampanii społecznej, której celem jest odczarowanie negatywnego wizerunku dziekanatu. Nic nas bowiem bardziej nie boli (no, może poza nieżyciowymi przepisami, które zmieniają się jak w kalejdoskopie) niż funkcjonujący w świadomości powszechnej (nie tylko studenckiej) obraz pani z dziekanatu wzorowany na Pani Halince. Uczestniczki i uczestnicy Forum mogli wziąć sprawy w swoje ręce i zaproponować hasła odczarowujące dziekanaty. Zebraliśmy ich ponad 100, a 20 z nich zostało nagrodzonych.

Wiele okazało się na tyle fajnych i ciekawych, że szkoda byłoby, aby leżały zapomniane i niewykorzystane. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na wykorzystanie ich – może nie od razu w kampanii społecznej z prawdziwego zdarzenia, ale jako materiał na nasz blog. Kto wie – może jakieś hasło zainspiruje Państwa na tyle, że faktycznie znajdzie się na drzwiach dziekanatu ?

Na górze zamieszczamy pierwsze hasło; oprawa graficzna: KGS i Ewa Wiśniewska. Ciąg dalszy nastąpi.