Umiędzynarodowienia
Po Forum Dziekanatów 2019
Od grudniowego Forum Dziekanatów w SGH minął już ponad miesiąc – podobnie jak od ostatniego wpisu na naszym blogu. Takiej długiej przerwy chyba jeszcze nie było! Złożyły się na nią Święta z Nowym Rokiem, prace nad dwiema publikacjami zbiorowymi (kolejna książka z serii poświęconej dziekanatom oraz dodatkowa na temat internacjonalizacji uczelni), jak również działania zakulisowe, o których dopiero przyjdzie nam pora napisać. Póki co wracamy jednak do spraw zaszłych, czyli podsumowania Forum Dziekanatów 2019.
Tradycyjnie poprosiliśmy uczestników Forum o wypełnienie ankiety ewaluacyjnej. Uzyskaliśmy 181 odpowiedzi, które statystycznie opracowała Katarzyna Ciechowicz. Jak zwykle wyszło nam całkiem przyzwoicie. W skali 1-5 średnia ocena:
- Forum Dziekanatów ogółem = 4,81
- konferencji = 4,67
- kongresu Stowarzyszenia Forum Dziekanatów = 4,71
- imprezy w klubie Park = 4,58
- Organizacja Forum Dziekanatów = 4,87
- Przydatność Forum Dziekanatów = 4,80
- Warsztaty = od 4,00 do 5,00
Otrzymaliśmy także kilka stron uwag. Tradycyjnie wysokie noty zebrali organizatorzy Forum – pracownicy Dziekanatu Studium Magisterskiego SGH oraz członkowie naszego Stowarzyszenia, a także pracownicy Centrum Programów Międzynarodowych SGH. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie ze strony SGH – współorganizatora wydarzenia.
Największym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty, których – jak zwykle – nie wystarczyło dla wszystkich. Jest to już drugie Forum, podczas którego okazuje się, że miejsc na warsztaty jest zbyt mało, a ostatecznie część (mała, ale jednak) zapisanych osób się nie pojawia (za to pojawiły się inne osoby). Nie wymyśliliśmy jak dotąd sposobu na to, aby usprawnić ten proces. Liczbę warsztatów wyznaczają warunki infrastrukturalne (i tak zajęliśmy w SGH kilkanaście sal) i brak umiejętności klonowania prowadzących (oraz uczestników, którzy chcieliby uczestniczyć w kilku wydarzeniach jednocześnie). Z kolei zapisy na warsztaty są możliwe podczas rejestracji – nie znaleźliśmy dotąd możliwości potwierdzenia lub wycofania uczestnictwa przez osoby, które się zgłosiły, innego niż informacja z ich strony. A zatem wszelkie pomysły mile widziane ?
Sporo pozytywnych głosów zebrały też różne części konferencji, jednak w szczególności część poświęcona PKA oraz Ustawie 2.0, czyli seria 100 pytań i odpowiedzi do dyr. Departamentu Szkolnictwa Wyższego MNiSW p. Marcina Czai. Zgadzam się z niejednym respondentem, że czasu na tę część było zdecydowanie za mało. Naprawdę zawsze staramy się przewidzieć czas na dyskusję, a potem wychodzi, jak wychodzi – czyli czasami dyskusja jest, a czasami jest, ale w kuluarach.
Na koniec pozwolę sobie zacytować w całości jedną z odpowiedzi, której – myślę – można życzyć organizatorom każdego wydarzenia.
Gratuluję organizacji całego Forum, „Niewidzialnych wróżek z sabatu czarownic", które dopięły i dopracowały każdy szczegół. Perfekcjonizm organizacyjny dało się odczuć już na wejściu, tabliczki informacyjne, szatnia przygotowana na potrzeby osób przyjezdnych, materiały konferencyjne wydawane na bieżąco pomimo obecności 500 uczestników, obecność zaproszonych gości – zostaliśmy zauważeni i potraktowani poważnie jako „niebędący” (KRASP, MNiSW, Rektor SGH), umiędzynarodowienie podniosło rangę tego spotkania i pozwoliło na wyminę doświadczeń. Muszę koniecznie wspomnieć o teczkach konferencyjnych – ich zawartość „powaliła na kolana” czy można wszystkie informacje organizacyjne opracować tak szczegółowo i spersonalizować – TAK (program, mapki, bileciki na warsztaty, informacje o konkursie, itp.). Dziękuję za szeroki wachlarz szkoleń, gdzie każdy mógł wybrać i dostosować do swoich potrzeb i oczekiwań. Miękkie szkolenia „strzał w 10”.
Jesteście żywym przykładem, że można „przeskoczyć poprzeczkę”
Serdecznie dziękuję i gratuluję całemu Zespołowi organizacyjnemu
Tyle tytułem podsumowania. Pojawiają się postulaty, aby Forum trwało 3 dni, albo i więcej, najlepiej włączając w to weekend, ale chyba tej poprzeczki nie przeskoczymy… Zresztą przyjemności trzeba dawkować ?
Do zobaczenia za rok!
PS: Sabat czarownic wziął się najpewniej z wpisu studenckiej strony na FB „Dziś na Spado” (Spado to z kolei Aula Spadochronowa, czyli parter gmachu głównego SGH). Ktoś z zespołu tej strony zrobił nam zdjęcie na korytarzu podczas przerwy (a wyglądało potężnie, biorąc pod uwagę liczbę uczestników) i opatrzył podpisem: „Dziś na Spado krąży sabat czarownic Ogólnopolski Zjazd Dziekanatów. Uważajcie na siebie!”. No więc uważaliśmy ? gremialnie dochodząc do wniosku, że dziekanat jest kobietą… na miotle!
Współpraca: Katarzyna Ciechowicz